Dieta Los Angeles jest jedną z tych diet, które szybko zostały okrzyknięte cudownym sposobem na szybkie uzyskanie doskonałej sylwetki. Pochodzenie diety z pewnością ma znaczenie. W Mieście Aniołów nic bowiem tak bardzo nie liczy się jak idealna aparycja i nienaganne ciało. Dieta została opracowana przez dr Davida Herbera i bardzo szybko stała się chlebem powszednim mieszkańców Hollywood, którzy dla wyglądu są w stanie znieść wszystko i nieco więcej. Twórca diety podtrzymuje, że dieta nie ma na celu szybkiego efektu, a długofalowy proces, który w efekcie zakończy się zmianą nawyków żywieniowych na stałe. Doktor stworzył dietę idealną, ponieważ kategorycznie zabrania ona drastycznych głodówek. To jeden z tych plusów, który zdecydowanie przemawia za tym, aby zainteresować się dietą Herbera i sprawdzić resztę jej odsłon. Co warto wiedzieć?
Dieta celebrytów
Dieta z Los Angeles dr Herbera zakłada spożywanie pięciu posiłków każdego dnia. Podstawowym założeniem jest zjedzenie obfitego i pełnowartościowego śniadania, które tak de facto powinno dostarczyć energii na cały dzień. Takie śniadanie pozwoli również uniknąć podjadania w ciągu dnia oraz uczucia głodu. Doktor proponuje również całkowitą redukcję spożywania cukrów, namawia w zamian za to do jedzenia warzyw oraz owoców. Herber zwraca również uwagę na spożywania błonnika w postaci ryżu, kaszy czy płatków owsianych. Błonnik jest doskonałym “zapychaczem”, który na dłuższy okres pozwoli utrzymać uczucie sytości. Warto również częściej sięgać po rośliny strączkowe i zredukować spożywanie soli. Nie trzeba z pewnością dodawać, że dieta zakłada niemal całkowitą redukcję spożywania słodyczy w każdej postaci. Doktor Herber zwraca uwagę na produkty, które docelowo nie powinny posiadać cukru w swoim składzie, dlatego nie są traktowane jako słodycze. Takich pułapek jest znacznie więcej, dlatego warto wziąć pod lupę skład stosowanych produktów i sprawdzić, czy faktycznie skład zgadza się z naszymi założeniami. Regularne spożywanie posiłków to także oswojenie organizmu z faktem, że otrzyma porcję energii w wyznaczonym czasie. Nie musi wobec tego magazynować niczego “na czarną godzinę”.