Każda ciężarna, u której stwierdzono poprzeczne położenie płodu, powinna być na dwa tygodnie przed spodziewanym terminem porodu hospitalizowaną. Stwarza to większe bezpieczeństwo dla matki i płodu. Poprzeczne położenie płodu, tak u wieloródki, jak i pierwiastki, powszechnie zostało uznane za wskazanie do cięcia cesarskiego. Z chwilą wystąpienia czynności porodowej, przy nadal utrzymującym się położeniu poprzecznym, należy rodzącą rozwiązać za pomocą cięcia cesarskiego. Obrót wewnętrzny i ręczne wydobycie są stosowane tylko w położeniach poprzecznych drugiego bliźnięcia i w wyjątkowych sytuacjach. Mimo sprzyjających warunków do wykonania tych zabiegów w ciąży bliźniaczej, umieralność noworodków sięga 21%. Cięcie cesarskie również wykonujemy coraz częściej w położeniach poprzecznych płodów martwych, bowiem rozkawałkowanie płodu i jego wydobycie najczęściej naraża matkę na większe urazy mechaniczne niż wykonanie cięcia cesarskiego.